Koniczynę białą znają wszyscy. Kojarzona jest głównie z wiankami plecionymi przez dzieci na letnich łąkach, gdzie wysiewana jest jako roślina pastewna. Wysoka zawartość białka czyni ją cenną paszą. To nie jedyna zaleta tej skromnej roślinki. Jest ważną rośliną miododajną, jest jadalna również dla ludzi i ma właściwości lecznicze, co czyni ją niezwykle cenną i wszechstronną. Ta, przez niektórych kojarzona głównie ze swoją ekspansywnością i skłonnością do wyrastania na wypielęgnowanych trawnikach roślinka, zasługuje na bliższą uwagę.
Nie tylko na paszę.
Koniczyna biała, botanicznie koniczyna rozesłana, to jedna z najpospolitszych roślin porastających niemal każdą wolną przestrzeń. Jej odporność i niskie wymagania, przy wysokich właściwościach odżywczych, czynią ją jedną z najczęściej uprawianych roślin pastewnych. Jednak to tylko jedno z wielu zastosowań. Zaskakującym odkryciem może się okazać, że nasza skromna roślinka o kwiatostanach przypominających białe pomponiki ma swoje miejsce też w
– kuchni
– apteczce
– ogrodzie
Koniczyna jest jadalna nie tylko dla zwierząt. Jej liście można gotować, piec, dodawać do zup, sosów czy sałatek. Delikatny smak i wysokie wartości odżywcze, w tym zawartość białka sięgająca 28% stanowią cenny element kuchni zdrowej i naturalnej. Z kolei motylkowe kwiatostany koniczyny białej, są świetnym dodatkiem dekoracyjnym. Można też przygotowywać z nich napary. Te ostatnie znajdą swoje miejsce w domowej apteczce osób borykających się z nawracającymi infekcjami dróg oddechowych, cierpiących na choroby stawów, czy choroby kobiece. Również w ogrodzie koniczyna nie musi być uciążliwym chwastem. Jej odporność na koszenie i deptanie czyni ją cennym, choć w Polsce ciągle mało znanym zastępstwem dla wymagających czasochłonnej pielęgnacji trawników. Odmiany ozdobne sprawdzą się doskonale jako element kompozycji, czy rośliny okrywowe. Zdolność koniczyny białej do wiązania azotu z powietrza, charakterystyczna dla rodziny bobowatych, sprawia, że ta drobna roślina jest świetnym sąsiadem dla gatunków, z którymi nie współpracują bakterie azotowe. Jej obecność, a nawet traktowanie jako poplon przygotowuje ziemię dla gatunków uprawianych głównie dla liści. Czy to ozdobnych, czy użytkowych.
Kiedy, gdzie i jak szukać koniczyny?
Odpowiedź na to pytanie nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Wszystko zależy od tego, do czego koniczyna ma być stosowana. Surowiec zielarski, podobnie jak w przypadku innych roślin pozyskiwać należy z miejsc oddalonych od źródeł potencjalnych zanieczyszczeń. Pamiętać trzeba też, żeby zbierając, nie niszczyć innych roślin, a na stanowisku pozostawić część roślinek, które pozwolą je odbudować. Osoby pragnące mieć koniczynę białą w pobliżu swojego domu mogą pokusić się o zebranie jej nasion w plenerze, lub kupić gotowe, przygotowane do siewu. Takie rozwiązanie będzie też jedynym możliwym dla zakładających plantacje koniczyny, czy to pastewnej, czy miododajnej, a nawet odmian ozdobnych. Tych ostatnich najlepiej szukać w dobrze wyposażonych sklepach ogrodniczych, oferujących zarówno sadzonki, jak i nasiona różnych odmian, pozwalających wybrać najlepiej dostosowane do wymagań i oczekiwań.