Idąc na spacer w wiosenny słoneczny dzień, często naszym oczom ukazują się przepiękne kolorowe widoki od niskiej trawy, aż po górujące nad nią krwawnice.
Rośliny łąkowe, bo to o nich mowa nie jednokrotnie budzą ogromny zachwyt wśród przechodniów, a ich zapach sprawia, że zwykły spacer okazać może się nie lada przeżyciem i ogromnym relaksem.
Przykłady roślin łąkowych
Pierwszą rośliną, z którą najczęściej możemy się spotkać w naszym kraju, jest mak polny. Charakteryzuje się pojedynczą długą łodygą, niewielką ilością zielonych liści i czerwonym kwiatem z czarnym środkiem. Maki często występują w grupach, dzięki czemu tworzą wspaniałą scenerię do przeróżnego rodzaju sesji zdjęciowych bądź po prostu nacieszenia naszego wzroku swoją obecnością. Ciekawe w tej roślinie są również jej owoce, które pojawiają się zniknięciu czerwonych płatków kwiatu, a z których przez dziury wysypują się nasiona do posiana następnych kwiatów.
Kolejną często spotykaną rośliną jest chaber bławatek. Podobnie jak mak posiada pojedynczą, długą, zieloną łodygę jednak od swojego poprzednika zdecydowanie różni się kwiatem, który jest niebieski i ma bardzo specyficzny wygląd. Roślina ta ze względu na swoją popularność, przez lata zdążyła zyskać liczne nazwy ludowe, takie jak białasy, głowacz, czy jasieniec. Ciekawostką jest to, że posiada ona również liczne właściwości lecznicze. Przede wszystkim należy wymienić tu działanie moczopędne, przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne. Podsumowując więc chaber bławatek, poza przepięknym wyglądem charakteryzuje się również bardzo wieloma cechami, które pomóc mogą w niejednym problemie natury medycznej.
Następnym bardzo często spotykanym gatunkiem roślin łąkowych zdecydowanie jest babka lancetowata. Ma specyficzne podłużne liście, które otaczają łodygę, zazwyczaj jedną, choć zdarza się, że jest ich kilka. Na końcu łodygi w roślinie występuje niewielki kwiatostan. Jednak w wypadku babki, nie najważniejszy jest wygląd a jej wszechstronne zastosowanie w medycynie. Przede wszystkim używana jest w leczeniu trudno gojących się ran. Poza tym jest idealna do płukania obolałego gardła, czy też w leczeniu stanów zapalnych skóry. Kolejnym działaniem, tej wręcz leczniczej rośliny jest pomoc w szybszym gojeniu się wszelkiego rodzaju skaleczeń, ukąszeń owadów czy też oparzeń. Babka lancetowata jest jednym z najlepszych przykładów tego, jak bardzo zwykłe polne rośliny są w stanie wspomagać nas we wszelkiego rodzaju dolegliwościach natury fizycznej.
Pokrzywa to następna roślina, którą spotkać możemy na łące lub w jej okolicach. Charakteryzuje się przede wszystkim tym, że ma pojedynczą łodygę, z której na całej wysokości wyrastają zielone liście. Znamy ją zwłaszcza z tego, że przy bezpośrednim kontakcie ze skórą potrafi poparzyć, i zostawić na długi czas bąble. Jednak warto wspomnieć, że poparzenie spowodowane przez pokrzywę zmniejsza ryzyko zachorowania na reumatyzm w późniejszym wieku. Dodatkowo roślina ta jest boga w żelazo. Po zerwaniu i ususzeniu wystarczy zalać ją wrzątkiem, a otrzymamy smaczną herbatę, która poza zadowoleniem naszych kubków smakowych dostarczy organizmowi potężnej dawki wspomnianego żelaza oraz wielu witamin. Spożywana regularnie przyczynia się do poprawy wyglądu włosów, skóry oraz paznokci.
Kolejną również bardzo popularną rośliną, którą spotykamy w wiosenne dni, jest przynosząca szczęście (a dokładniej ta z czterema liśćmi) koniczyna. Roślina ta jest bardzo popularna i ma wiele odmian. Przykładem jest ta czerwona, charakteryzująca się podobnie jak babka licznymi liśćmi, z których na środku wychodzi łodyga, jednak w tym przypadku zakończona pięknym, okrągłym, fioletowym kwiatem. Często postrzegana jako chwast, jednak podobnie jak wszystkie wymienione wcześniej rośliny całkowicie niesłusznie. Posiada bowiem liczne właściwości lecznicze. Wykorzystuje się ją przede wszystkim do tworzenia preparatów łagodzących skutki menopauzy. Ponadto, przerobiona, jest bardzo dobrym lekarstwem dla wszelkiego rodzaju schorzeń układu pokarmowego, na czele z wątrobą.
Następnym wspaniałym przykładem jest mniszek lekarski. Tutaj również liście otaczają łodygą, na której znajduje się żółty kwiat. Poza tym, że jest idealnym pokarmem dla zwierząt hodowlanych, czy też cennym źródłem pyłku do tworzenia miodu przez pszczoły, również ma właściwości, które wspomagają medycynę. Przede wszystkim używany jest podczas powrotu do zdrowia po przebytym wirusowym zapaleniu wątroby. Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie ułatwiając tym samym przepływ żółci i moczu. Zalecany jest we wszelkiego rodzaju chorobach nerek, chorobach układu pokarmowego czy jak niektórzy nawet dowodzą, ma działanie przeciwnowotworowe.
Krwawnik pospolity to również roślina, którą niezwykle często spotkać można na łąkach. Rośnie do 80 centymetrów wysokości, posiada łodygę, na której widać niewielkie włoski, na niej liście, które niekiedy są podwójne lub potrójne i na samej górze biały kwiatostan. Warto tutaj wspomnieć, że roślina ta nieprzetworzona ma właściwości trujące, zarówno dla człowieka, u którego objawiają się one bólem głowy, jak i zwierząt. Jednak na tym jego wady się kończą, a zaczynają przeważające wręcz zalety. Zacząć należy od właściwości hamujących krwawienie, co zauważono już w średniowieczu i co oczywiście praktykowano. Poza tym, jak liczne inne rośliny, posiada działanie przeciwzapalne i moczopędne.
Podsumowanie
Mieszkają na wiosce dostęp do „tanich leków” jakimi są rośliny łąkowe, jest wręcz powszechny. Szkoda byłoby nie skorzystać z dobrodziejstw, którymi obdarzyła nas matka natura, a o które wręcz można się niekiedy potykać. Rośliny łąkowe są tak popularne, że widać je praktycznie na każdym kroku, a przez wiele osób traktowane są jako zwykłe chwasty. Warto zauważyć, że traktowanie ich w taki sposób jest oczywiście błędem, o czym świadczyć mogą powyższe przykłady przedstawiające ich liczne właściwości wspomagające nas, w codziennych problemach natury medycznej. Jak wyżej wspomniano, rośliny łąkowe to ogromna pociecha dla oka w wiosenne, bądź letnie spacery. Ich charakterystyczny wygląd sprawia, że spacery stają się jeszcze większą przyjemnością. Często są również idealną scenerią do wszelkiego rodzaju sesji fotograficznych. Co jednak znacznie ważniejsze, jak widać w przytoczonych wyżej przykładach, przede wszystkim charakteryzują się ogromnym potencjałem medycznym. Nie zawsze z każdym problemem należy biegać do apteki i ślepo ufać nowoczesnej medycynie, wydając na nie ogromne wręcz niekiedy, ilości pieniędzy. W medycynie zwykłe rośliny, które bardzo często rosną na naszych działkach, używane były od pokoleń, co bardzo często zaświadczyć mogą nasze babcie, czy dziadkowie. Wszelkiego rodzaju działania przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, upiększające nasze ciało w naturalny, często nawet lepszy sposób niż ten proponowany przez apteki, jest na wyciągnięcie ręki, wystarczy jedynie trochę się wysilić, wyjść na dwór, poczytać kilka książek na dany temat i zrywać to, co jest nam potrzebne i często w banalny sposób może nam pomóc.
